miłość do siebie

MIĘSIEŃ PSOAS, PRACA Z TRAUMĄ, TRE, WIBRACJE DNA MIEDNICY – PODSUMOWANIE

Co to jest TRE? TRE to zestaw kilku ćwiczeń zapożyczonych od Aleksandra Lowena, który stworzył bioenergetykę. David Berceli „wyjął” z niej 7 ćwiczeń i ułożył w sekwencję, którą nazwał TRE czyli Trauma Releasing Exercises – Ćwiczenia uwalniające traumę, stres i emocje. Tak naprawdę, najważniejszym ćwiczeniem w TRE jest ćwiczenie – WIBRACJE DNA MIEDNICY (kliknij tutaj żeby obejrzeć filmik jak wykonać to ćwiczenie) czyli drżenia mięśnia PSOAS Mięsień lędźwiowy (musculus […]

MIĘSIEŃ PSOAS, PRACA Z TRAUMĄ, TRE, WIBRACJE DNA MIEDNICY – PODSUMOWANIE Read More »

Daj mi jakieś narzędzie – chcę się pozbyć tych emocji.

  Daj mi jakieś narzędzie – chcę się pozbyć tych emocji. Obserwuję ostatnio ciekawe „zjawisko” i chciałabym mu poświęcić ten krótki wpis. Zauważyłam wśród osób, które pracują nad sobą i swoimi emocjami pewien mechanizm. Są to osoby, które stosują różne techniki, które mają im pomóc w relacji z emocjami. Stosują EFT, czy Radykalne Wybaczanie, pracę z oddechem, medytację czy metodę Sedony, ale nie po to, aby łatwiej było im wejść w kontakt z emocjami,

Daj mi jakieś narzędzie – chcę się pozbyć tych emocji. Read More »

Rozwój duchowy? Rób to KULIŚCIE!

Rozwój duchowy? Rób to KULIŚCIE! Wychowałam się w domu, w którym „rozwój duchowy”  (w tamtych czasach bardzo mało znany w takiej formie jak dzisiaj), był na porządku dziennym. Moja matka jeździła na zajęcia radiestezyjne, interesowała się ziołolecznictwem i naturoterapią. Byłam z nią na „wczasach radiestezyjnych” w wieku 10 lat, gdzie miałam okazję ćwiczyć tai-chi i biegać po rozżarzonych węglach. To nie przeszkadzało mojej matce być narcystyczną psychopatką, która niszczyła mnie psychicznie i fizycznie.

Rozwój duchowy? Rób to KULIŚCIE! Read More »

Nie masz problemu z Bogiem. Masz problem z interpretacją Boga.

Bóg jest wszystkim. Nawet tym, czym nie jest. To nie moje słowa. To Neale Donald Walsh – żeby była jasność :) Dzisiaj będzie wpis, z którym nie do końca czuję się komfortowo, ponieważ od razu, kiedy zaczynam pisać, przychodzi do mnie myśl „a kim Ty jesteś, żeby dawać sobie prawo do pisania o Bogu”. Ale chodzi to za mną od jakiegoś czasu, więc mimo tych stopujących mnie myśli, stwierdziłam, że napiszę, to co ja myślę na temat Boga. Już samo to słowo

Nie masz problemu z Bogiem. Masz problem z interpretacją Boga. Read More »

Ale przecież ja już to przerobiłam! – czyli o tym, że życie to nie jest gotowy produkt

Ale przecież ja już to przerobiłam! – czyli o tym, że życie to nie jest gotowy produkt Sytuacja z warsztatów. Pracujemy nad czymś i w pewnym momencie mówię do uczestniczki, że jej problem związany jest z relacją z mamą i stłumionymi uczuciami do niej i wtedy słyszę to znamienne zdanie ALE PRZECIEŻ JA JUŻ TO PRZEROBIŁAM! Zwykle w takim momencie schodzi ze mnie całe powietrze i opadają mi ręce. I przypominają mi się słowa Agnieszki, że „życie to nie jest gotowy produkt, który można odłożyć na półkę”. Co to właściwie

Ale przecież ja już to przerobiłam! – czyli o tym, że życie to nie jest gotowy produkt Read More »

Miłość jest dla odważnych – nauka języka emocji

  Emocje są najważniejszym językiem, którym porozumiewamy się z innymi. I z samym sobą. Emocje, oprócz tego, że są energią, która płynie przez nasze ciało, wpływając na to, jak myślimy i jak działamy – są także JĘZYKIEM. Językiem, którym komunikujemy się z innymi ludźmi i z samym sobą. Jeśli nie potrafimy rozpoznawać emocji – nie mówimy w tym języku – to ciężko się nam porozumieć z samym sobą i z innymi. Emocje są uniwersalnym językiem, w który każdy z nas jest wyposażany

Miłość jest dla odważnych – nauka języka emocji Read More »

Dawcy i Biorcy nie kochają siebie. Jak pokochać siebie?

  Dawcy i Biorcy mają tę samą potrzebę, jednak mają inną strategię postępowania, żeby ją zaspokoić. Wpis o związkach, co kończą się z dnia na dzień    i Wpis o Dawcach i Biorcach cieszą się dużą popularnością. Oba jednak wywołały sporo pytań. Dzisiaj chciałabym nieco rozjaśnić temat. Bycie Dawcą czy Biorcą to tylko POSTAWA, za którą kryje się dokładnie ta sama potrzeba. Potrzeba miłości. Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że bycie Dawcą

Dawcy i Biorcy nie kochają siebie. Jak pokochać siebie? Read More »

Jedz, módl się, kochaj – książka zmieniająca życie?

  Właśnie skończyłam ponownie czytać „Jedz, módl się, kochaj”. Pamiętam, kiedy pierwszy raz usłyszałam o tej książce. W styczniu 2008 roku rozwiodłam się, po zaledwie 1,5 roku trwającym małżeństwie. Co prawda nasz związek trwał o wiele dłużej, bo poznaliśmy się na jesieni 1997 roku, ale przez prawie cały czas jego trwania żyliśmy w konkubinacie. Małżeństwo (mogę mówić jedynie ze swojej perspektywy) było ostatnią próbą ratowania tej relacji. Poszliśmy

Jedz, módl się, kochaj – książka zmieniająca życie? Read More »